Święta
Tak sobie myślę, że może na święta w przyszłym roku już sobie tam zamieszkamy i skończy się nasza tułaczka...
A tak a propo naszego tempa, fakt faktem nasza firma trochę buduje ale mam nadzieję że jak w kroczą to na całego...a co do tych 28 dni, no cóz ja budowlańcem nie jestem ale skoro oni tak mówią to niech im tak będzie - cierpliwośc uczy pokory, więc niech robią byle dobrze...a my poczekamy i będziemy obserwować...zawsze to chyba lepiej jak trochę odstoi, no i oni dają gwarancję..
A tak wogóle to:
WSZYSTKIEGO DOBREGO,
BOGATEGO ZAJĄCA, I MOKREGO DYNGUSA
wszystkim budowniczym XXI wieku.