Mury pną się do góry
Ku pokrzepieniu mego serca dzisiaj to zastaliśmy na budowie, sprawy zostały wyjaśnione i od razu widać jak robota idzie do przodu, dzisiaj nawet mogliśmy już wychylić się przez okno w kuchni...ale fajnie
Ku pokrzepieniu mego serca dzisiaj to zastaliśmy na budowie, sprawy zostały wyjaśnione i od razu widać jak robota idzie do przodu, dzisiaj nawet mogliśmy już wychylić się przez okno w kuchni...ale fajnie
tyle piachu nawieźli 31T
zasypali, zawibrowali i podłączyli wodę do domy i kanalizę...
Dziś był bardzo pracowity dzień na naszej budowie, aż się sami zaskoczyliśmy ze tyle zostało zrobione, wymienię: folia kubełkowa, bednarka, obsypany budynek, zagęszczona płyta (super), no i zrobione przyłącze wody i kanalizy do domu skacze ze szczęścia...
Zdjęcia wkleje jutro, bo dziś już mi sie nie chce siedzieć przy kompie...
Scianki fundamentowe wkońcu stoją i do tego oklejone styropianem 10, mialo byc 12...ale 10 też jest dobrze.
W tym tygodniu przygotowania pod wylanie płyty,bednarka i folia kubelkowapod opsypanie domu...jest mały problem docieplenie płyty 30 styropianem wymusza podniesienie domu o jedną cegłę a tego byśmy nie chcieli dom i tak jest już wysoko usadowiony więc chyba zdecydujemy się na tzw."rynnę" pod posadzką, że cały styropian będzie pod punktem zero, czyli tym co widać teraz na zdjęciach
Mamy już ścianki fundamentowe, nareszcie... Obyło sie bez rozmowy dyscyplinującej...jutro maja izolować i kleić styropian 12 na fundamenty.
Marwi mnie tylko ta ilośc piachu do zasypania, który niestety jest po naszej stronie jeśli chodzi o finanse- firma pokrywa tylko 30 cm, reszta nasza. Zobaczymy ile tych wywrotek do nas przyjedzie???
wklejam fotki, tak już mamy:)))