Mamy juz pozwolenie na budowę!
Prawie rok czasu zajeło nam gromadzenie dokumentacji potrzebnej do rozpoczecia budowy...
Trochę to trwało od zakupu działki w marcu 2009 do wydania pozwolenia na budowę w grudniu 2009.
Najwięcej czasu zabralo uzyskanie warunków zabudowy, ponieważ trochę sie odwoływaliśmy i dyskutowaliśmy z architektem miejskiem, a tak to jest jak nie ma ustalonej linii zabudowy itd.
Zdarza się tak , że nie wszystko możesz wybudować na swojej działce, bo np. dach jest zbyt plaski...itp.
Długo też czekaliśmy na decyzję z gazu ziemnego czy przyłączą nam gaz do domu, ale zdecydowaliśmy się na ogrzewanie elektryczne akumulacyjne DEVI, i gaz nie jest nam do niczego potrzebny.
W związku z tym,że dom będzie ogrzewany elektrycznie potrzebne było dodatkowe ocieplenie fundamentów, tak to już jest trzeba mieć wszystko przemyślane od samego początku;.